Od najbliższego piątku 9 września w siedzibie Galerii i Ośrodka Plastycznej Twórczości Dziecka przy Rynku Nowomiejskim 17 można będzie oglądać wystawę fotografii przyrodniczej zorganizowaną z okazji 25 lecia działalności Okręgu Toruńskiego Związku Polskich Fotografów Przyrody. Na tę jubileuszową prezentację zatytułowaną „Historia światłem malowana” złożyło się ponad 130 fotogramów, które są efektem finalnym wielu godzin spędzonych w terenie przez ich twórców. Autorzy fotografii długi czas poszukiwali miejsca, okoliczności i bohaterów swoich ujęć, poznając ich cechy charakterystyczne, zwyczaje, miejsca występowania, by potem- najczęściej z zasiadki lub ukrycia- o określonej porze roku i dnia, w ciekawych okolicznościach bezkrwawo „ustrzelić” okaz tak, aby oglądany obraz przedstawiał ten jeden, jedyny i niepowtarzalny moment zachwycający widza.
To co zostało uwiecznione na fotografiach było i jest dla autorów zatrzymaniem chwili, przeżyć i emocji a niejednokrotnie jednynym wspomnieniem tego, czego niestety już nie ma…
Wystawę będzie można oglądać od 9 września br. w siedzibie Galerii przy Rynku Nowomiejskim 17
Trochę o historii naszego Związku
Historia Związku Polskich Fotografów Przyrody rozpoczęła się w roku 1994, kiedy to powstał komitet założycielski, który był inspiratorem prawnej formy organizacyjnej. Dnia 25 kwietnia 1995 r. związek został zarejestrowany w Sądzie Wojewódzkim w Warszawie pod nazwą Związek Polskich Fotografików Przyrodniczych. W dniu I walnego zjazdu, tj. 25 czerwca 1995 r., kiedy pierwszym prezesem został Leszek Sawicki, związek liczył 197 członków.
Dnia 9 listopada 1996 r. odbył się I zjazd nadzwyczajny, na którym podjęto decyzję o powołaniu okręgów, co miało usprawnić pracę, zacieśnić kontakty, umożliwić wychodzenie członków związku z własnymi inicjatywami itp. To właśnie dzięki tej inicjatywie 22 lutego 1997 r. powstał Okręg Toruński Związku Polskich Fotografików Przyrodniczych, a jego pierwszym prezesem został Adam Adamski. W dniach 19–20 czerwca 2004 r. odbył się kolejny zjazd delegatów ZPFP, na którym zdecydowano o zmianie nazwy stowarzyszenia na Związek Polskich Fotografów Przyrody oraz uchwalono Kodeks etyczny fotografii przyrodniczej Związku Polskich Fotografów Przyrody, w którym znalazło się między innymi takie przesłanie: „Fotografując dziką przyrodę, powinniśmy pamiętać, że życie, rozwój i funkcjonowanie, czyli najszerzej pojęte dobro uwiecznianego obiektu i jego środowiska, są znacznie ważniejsze od faktu wykonania zdjęcia. Stosowanie tej podstawowej zasady obliguje fotografów przyrody, w tym każdego członka ZPFP, do zdobywania i ciągłego poszerzania wiedzy przyrodniczej i ekologicznej”.
Celem działania Związku Polskich Fotografów Przyrody jest przede wszystkim promowanie i podnoszenie poziomu fotografii przyrodniczej oraz popularyzacja wiedzy przyrodniczej i ekologicznej. Do nie mniej ważnych zadań ZPFP należy również uczestniczenie w ochronie przyrody i zasobów naturalnych Rzeczpospolitej Polskiej, ochrona dorobku polskiej fotografii przyrodniczej oraz współudział w tworzeniu kultury narodowej. Od momentu powstania członkowie Okręgu Toruńskiego realizują cele statutowe przez organizowanie spotkań, wystaw, konkursów, plenerów, warsztatów i innych imprez kulturalnych mających na celu propagowanie fotografii przyrodniczej, a także dostrzegania piękna przyrody oraz podejmowania działań na rzecz jej ochrony.
Przez lata przez związek przewinęła się grupka osób, która bezinteresownie podjęła się trudu kierowania naszym okręgiem. W kolejności chronologicznej prezesami Okręgu Toruńskiego byli:
Adam Adamski (22.02.1997 r. – 28.01.2000 r.)
Adam Adamski (28.01.2000 r. – 06.04.2004 r.)
Piotr Kriesel (06.04.2004 r. – 29.03.2007 r.)
Adam Adamski (29.03.2007 r. – 23.04.2009 r.)
Janusz Kępa (23.04.2009 r. − 27.05.2010 r.)
Piotr Kriesel (27.05.2010 r. – 16.04.2013 r.)
Piotr Kriesel 16.04.2013 r. – 22.03.2016 r.)
Janusz Kępa (22.03.2016 r. – 16.04.2019 r.)
Janusz Kępa (16.04.2019 r. – 26.04.2022 r.)
Piotr Szumigaj (od 26.04.2022 r.).
To oni wyznaczali kierunki naszych poczynań fotograficznych, a młodym adeptom fotografii przyrodniczej zdradzali tajniki wykonywania dobrych fotografii. Podkreślali, że wystarczy morze cierpliwości i ocean gorliwości, a jeśli dodać do tego szczyptę nieustępliwości, uporu, nieugiętości, oraz trochę oddania, zaciętości, żarliwości i ofiarności, to przepis na zdjęcia jest już gotowy.
W trakcie 25 lat naszej działalności zorganizowaliśmy mnóstwo wystaw fotograficznych, które zobaczyło wielu widzów. Często na ich uroczystych otwarciach podkreślano, że aby widz mógł zobaczyć finalny obraz, autor fotografii musiał długo poszukiwać miejsca, okoliczności i bohatera, którego chciał pokazać. Niejednokrotnie zdarzało się, że pomimo wielu przygotowań efekt końcowy był niezadowalający. Dotyczyło to wszystkich twórców, ale o wielkości fotografa decyduje również jego podejście do niepowodzeń. Ci lepsi, nie bacząc na niedogodności, np. porę dnia, bagno, piach czy wodę, prędzej czy później zdobywali upragniony kadr. Im więcej trudu w wkładali, tym większą sprawiało im to radość. Na fotografiach, które publikujemy od wielu lat, autorzy przedstawiają piękno otaczającej nas przyrody. Nie to, co widzimy potrafi nas dzisiaj zaskoczyć, ale raczej to, jak ciekawie potrafimy na to spojrzeć czy zinterpretować.
Ktoś kiedyś napisał, że z każdego miejsca da się wydobyć piękno świateł, kolorów i kompozycji, lecz nie wszyscy potrafią to dostrzec, a umiejętność wychwytywania tych niuansów to elementarz nauki widzenia. Myślę, że każdy z nas mógłby się pod tym podpisać.
Janusz Kępa.